1001 rzeczy przewiezionych LT-kiem brata DH Wojtka

Cej-Ski

Tu bedziemy zamieszczać historie związane z trans-sportowaniem wszelkiego rodzaju sprzętów, ludzi i innych 1001 rzeczy!!!

agafija

ja moge podac pierwszy przykład:

tym samochodem wieźliśmy ze skrzyni do czarnej wody 9 kajaków, kierowcę i 4 chłopaków (niestety wszyscy nie zmieścili się w kabinie i 3 z nich musiało jechać za stojąco na pace razem z kajakami m.in. CejSki i rodz ;-p )

rodz

kiedyś wieżliśmy tym także naszą omegę z masztem,

ten samochód ma ok 3,5 metrowy przedział bagażowy,
omega ma 6,2 m a maszt około 8m:)

wrzuciliśmy ją tam chyba w 4 osoby(300kg) a w czasie jazdy trzeba było siedzieć na łódce żeby nie wypadła bo nie była niczym przymocowana, a maszt... więcej było na zewnątrz niż wewnątrz:D

wieżliśmy też kibel dla zuchów do skrzyni, hi hi

mała

jakich zdolnych druhow mamy...o jak cie... Tongue up (1)

dobrze ze po drodze sami nie wypadliscie

agafija

w lipcu jechaliśmy do skrzyni z optymistami. cała paka załadowana łódkami. w kabinie jest miejsce na 3 szczupłe osoby, a jechaliśmy dh Wojtek, jego żona, Cej-Ski, jakieś plecaki, torby i ja. trochę bylo ciaso, ale i tak fajnie Wink (1)

mała

nie ma to jak sie w sobie skurczyc Tongue up (1)

Cej-Ski · Wysłany: Czw 20:47, 09 Mar 2006 Temat postu:

Kolejną dziwną rzeczą jaką przwieźlim z dh rodzynem było łoże dla bab, które się upiększają, na szczęście nie wieźliśmu jej LT-kiem dh wojta bo to było by za łatwe Tongue up (1)

agafija · Wysłany: Czw 22:33, 09 Mar 2006 Temat postu:

dla jakich bab?? dziadu jeden co??

uważaj na słowa!

pevniak · Wysłany: Czw 22:59, 09 Mar 2006 Temat postu:

dobrze Agata - tak trzymaj !! (krótko najlepiej Cool

)

Cej-Ski · Wysłany: Czw 23:04, 09 Mar 2006 Temat postu:

krótko to można oglądać telewizje albo inne żeczy ale nie mnie na pewno! Tongue out (1)

Baby wstętne, za to nie naprawię wam kibli, albo naprawię jeden ale go zamknę i bede sam srał na nim, albo otworze i systematycznie bede deski obsikiwał.

Uwierzcie umiem być wredny chociaż tego nie lubię.

P.S
teraz to sie noszę!!! bbuuhhhahahahah

pevniak · Wysłany: Czw 23:16, 09 Mar 2006 Temat postu:

normalnie " o ja cie" - przez 3 minuty nie mogłam się uspokoić po tym jak przeczytałam twojego posta - beka Tongue up (1)

<buahahahahaha>

Uwierz, ze my tez umiemy być wredne <saasasasasasasa> Tongue up (1)

mała · Wysłany: Czw 23:44, 09 Mar 2006 Temat postu:

Tak Druhu Cejski... <sasasasasa> Very Happy

ale w sumie to jestem za zawieszeniem wredoty z obu stron, bo z takiej wrednosci to jeszcze nic dobrego nie wyszlo.

pozdrawiam

agafija · Wysłany: Sob 10:53, 11 Mar 2006 Temat postu:

to ja tu jestem wredna i pyskata Tongue out (1)

Szołka_:)) · Gość

Szoookk ten posty o sraniu Cejskiego był zabójczy... Happy

).Tak 3mać Happy

rodz · Wysłany: Pon 10:41, 13 Mar 2006 Temat postu:

zgadzam się z pevniaxem, kobiety zawsze są bardziej wredne od facetów,

a wracając do tematu:
ostatnio przewoziliśmy ww samochodem drugi samochód Happy

był to jeep cheroke bez kół,

laweta jast na wysolości ok metra a jeep waży 1,5 tony,

wrzuciliśmy go ręcznie w 6 osób Happy

przyczym brat dh Wojtka prawie przy tym zasnął Tongue up (1)

oczywiście dh Cejski i Ja jechaliśmy w batgażniku jeepa który jechał na lawecie (fotele nie były prezymocowane)

było ok -10 stopni.

wnioski:
*nie ma rzeczy niemożliwych
*jesteśmy najlepsi
*choćby skały srały musi nam się udać