Oboźny Borzyszcze Druhenek i Bóg na obozie\biwaku

M.

Droga Agatko Tongue up (1)

dzieci wychowywane powinny być przez oboje rodziców ... wiec nad tym nie debaujemy;d

Co do obiadów - to nalepszymi kucharzami na świecie są właśnie faceci ...
(naw
Prasować też potrafimy - nie bój się (nawet żelazko wymyśliliśmy - tylko Wy z Naszych udogodnień kożystacie ;d )

skarpetki .. cóz .. jak kto woli ... ale wkońcu od czego są pralki ... - które też są dziełem facetów ;d
przyżądy do sprzątania też jak wiesz są stworzone przez Nas aby było Nam łatwiej żyć - niestety musielismy do tego nauczyć Was ich obsługi ;d

i na tym kończę narazie botych innych reczy na kóre marnujecie cenny cas i Nasze pieniądze .... - za długo by wymieniać ;d

Cej-Ski

Droga Agafijo co do sprzątania może się nie wypowiadaj bo wiem jak sprzątasz, co do prasowania zapewniam cię że umiem to robć i nawet metki odczytywać.
Dzieci były by dobrze wychowane i było by git!!

Pewniak książki które piszą kobiety są pisane z trzech powodów:
1. Z nódów
2. Żeby dzieci miały co robić i nie zawracały głowy
3. Żebyście miały świadomoąść i satysfakcje że nie zrobiłyście nic co po was zostanie

AAahdhadhaahdhahdaahahhahahahhaahhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaahhhhbuuhhhaaauhabuabuhua (paranoiczny śmiech)

agafija

udowodnij! cejSki udowodnij to ;-p

M.

i szykuje siękolejna rodzinna burza ;d

mała

z piorunami Tongue up (1)

a jedna z broni bedzie zelazko i niewyprane skarpety. osobiscie polecam odkurzacz. Droga Druhno- prosze sie nie dac i walczyc jak lwica:)

a i tak wszystcy wiedza, ze plec piekniejsza jest po prostu lepsza.i kropka.

pevniak

ja Ci też mogę zrobić "rodzinną burzę" jeśli chcesz Cool

agafija

jak udowodnicie, że potraficie robic lepiej wszystko to co my robimy to jestem w stanie was bardziej docenić ;-p

M.

nie nie chcę ... ;d

to mzoe Agafijko jakieś zawody, turniej czy coś ... w gotowaniu sprzatniu i prasowaniu - taki mały harcerski turniej między płciowy ;d

gosiak

pomijając fakt,ze sama jestem kobieta stwierdzam,ze baby maja zbyt wielkiego swira na punkcie sprzatania... i pomimo,ze sama odziedziczylam kilka cech po mojej matce i gdy tylko widze jakis syf u kogos innego niz u mnie <nie wytykajac palcem,kto ma hmm..."troszeczke" zasyfiony dywan i okna powinny byc umyte w pokoju u jednego z druhow...ale ja oczywiscie nic nie mowię> i dostaje szalu,to jestem swiadoma tego,ze jest to choroba,na ktora nalezy znalezc jakies sensowne lekarstwo. najlepiej by bylo,gdyby nie trzeba bylo sprzatac i samo by sie wszystko układalo...

pierwszy raz jestem po stronie facetow,sama mam nieziemski balagan w pokoju,ktory sprzatam z wiadomych przyczyn raz na dwa tygodnie,bo po co tracic sily czesciej,gdy nalezy posprzatac reszte domu...

gotowanie w przyszlosci zostawiam mezowi,bo ja mam dwie lewe i do tego pozyczone, prasowac moga sasiedzi i nalezy sobie wszystkich wychowac,aby nie robic nic...no ewentualnie moge zmywac naczynia,bo to akurat lubie... takie jest moje zdanie,choc to sie oczywiscie nie spelni... to by bylo zbyt piekne...

czyli z tego mojego bezsensownego wywodu wynika,ze sa rzeczy,ktore lepiej robia faceci i sa rzeczy,ktore lepiej robia kobiety... to jest jasne i oczywiste,wiec po co sie klocic?? nalezy sie podzielic obowiazkami,ja wam dobrze radze Tongue up (1)

pozdrawiam Happy

pevniak

Tak - jedno jest pewne... Za moje pierwsze zarobione pieniądze(albo lepiej za pierwsze zarobione pieniądze mojego męża-bo to będzie szybciej Cool

) kupię sobie zmywarkę Surprised

M.

a kto Ci kobieto zarobi na utrzymanie tej zmywarki - wiesz ile to kosztuje ...

pevniak

ja Ci na gg powiem kto na to zarobi Cool

i żebyś się nie zdziwił Tongue up (1)

mała

ej...tam.... zmywarka to najlepsze uzadzenie domowe jakie wymyslono:)) osobiscie nienawidze zmywac, przyprawia mnie to o bol glowy- kazda inna prace w domu jestem w stanie zniesc, a nawet wykonac z przyjemnoscia(!), ale zmywania nie. dlatego uwazam, ze zmywarka jest uzadzeniem jak najbardziej potrzebnym, a nawet koniecznym Happy

no i musze sie koniecznie umowic z ta Druhna od zmywania...moze zaszczepi we mnie choc odrobine milosci do tego niewdziecznego zajecia Tongue up (1)

co Druhna na to?moze taki przyspieszony kurs
pozytywnego nastawianie do brudnychj garow w zlewie?

Gość

gosiak

poza tym wychodzi,ze jestesmy z jednej druzyny<btw,ja nie bardzo wiem,kto sie kryje pod tym nickiem:P>,wiec mozna cos takiego zrobic w tym obrebie Tongue out (1)

pozdrawiam